Jak ocieplić wnętrze gabinetu wie Agnieszka Bajor z pracowni Aranżacji Wnętrz OptimumArt. Dobrym patentem jest – trochę drewna, ale niezwykłego – tu formowanego i ułożonego w fantazyjne kompozycje.
Pierwszy dekor to Lysse w jasnym fornirze bukowym. Projektantka, postawiła na kolaż z zielenią mchu i w ten sposób powstała oryginalna dekoracja ścienna.
W tej samej inwestycji zamontowano kolejny panel, tym razem na grafitowym tle, pręży się panel ścienny Stilke – dekory dębowe. Tu każda zmiana perspektywy, zmienia odbiór panela i eksponuje nowy aspekt dekoracji.
Zdjęcia wykonał: Dawid Wal [IG: @witval]